Autor |
Wiadomość |
lysy81
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czarne Anioły |
|
Podsumowanie XVIII kolejki |
|
Faworyci nie zawiedli.
Przyszła wiosna, tak długo wyczekiwana przez zawodników grających w LL6, a w związku z tym emocji zabraknąć nie mogło..
O 17:30 na płycie boiska pojawili się zawodnicy, z najdłuższymi.. nazwami w lidze, czyli FC Anderlecht Brukselka i Nieodkryte Talenty. Bojowo nastawiona drużyna „talentów”, po zwycięstwie w pierwszym meczu, zapowiadała walkę o każdy centymetr boiska – Dziś zagramy jak z nut i powalczymy o trzy oczka – mówił przed meczem kapitan Kuba Kubiś (NT), niestety na zapowiedziach się skończyło, „brukselki” szybko ustawiły mecz pod siebie i do przerwy pewnie prowadzili 4:1, a świetnie dysponowany tego dnia Patryk Jahns (FAB) popisał się kilkoma świetnymi rajdami. Druga odsłona i obraz gry się nie zmienia, choć NT podjęły rękawice i rzuciły się do ataku, lecz na niewiele to się zdało i mecz zakończył się pewną wygraną FC Anderlechtu Brukselka
FC Anderlecht Brukselka – Nieodkryte Talenty 9:6
(Patryk Jahns 3x, Wojtek Bałęczny 2x, Wiesław Bartoszak 2x, Marcin Szwed, Stróżyński Marcin – Dominik Gałązka 3x, Dorian Jarosz 2x, Kuba Kubiś)
***
W drugim meczu zebranym dość licznie kibicom zaprezentowały się drużyny Red Devils i Eko Bzowo. „Devilsi” zgromadzili dotychczas tylko 1 punkt, ale gra wygląda lepiej, co pokazali w poprzednim występie, kapitan RD, Przemek Oelke, zapytany przed meczem co sądzi o dzisiejszym spotkaniu odpowiada – Wygramy!!! I faktycznie pokazali, że baraży o utrzymanie chcą uniknąć. Po golu Sławka Szymkowiaka (RD) zapisali na swoim koncie trafienie, ale „ekologiczni” zdobyli o bramkę więcej i do przerwy był wynik 2:1 dla Eko. Pierwsza połowa była też dość ostra i nerwowa, a dużo pracy miał sędzia Szymon Szwed, ale to zapowiadało jeszcze większe emocje po przerwie. Drużyny wybiegły jeszcze bardziej zmotywowane i przez długi czas wydawało się, że nic w tym meczu się już nie wydarzy, ale to była cisza przed burzą. Kilka kapitalnych akcji z obu stron, twarda, męska walka, ale gardę wyżej trzymali zawodnicy Eko Bzowo i dołożyli jeszcze dwie bramki. Negatywnym akcentem była czerwona kartka dla Andrzeja Dymka (EB).
Red Devils – Eko Bzowo 1:4
(Sławek Szymkowiak – Michał Fąferek 2x, Miłosz Dymek, Andrzej Dymek)
***
Na koniec ligowych zmagań w ten chłodny, środowy wieczór, wisienka na torcie, mecz który miał rozgrzać kibiców, i… ale po kolei.
Zagrały ze sobą drużyny, które cały czas mają spore ambicje na końcowy sukces i wzniesienie pucharu – Familia Team vs. FC Odrodzeni. Zaskoczeniem było pojawienie się w bramce „odrodzonych” Tomka Helaka, starego wygę, jeżeli chodzi o te pozycję w Lubaszu. Mecz zaczął się od nieśmiałych ataków z jednej i drugiej strony, ale groźniejsze sytuacje z minuty na minutę stwarzali „rodzinni”, co jednak uśpiło ich czujność w defensywie, a sprawiedliwość wymierzył popularny Borowik, pakując piłkę z najbliższej odległości do siatki. A więc do ataku ruszyła Familia Team i znów z minuty na minutę rosła ich przewaga, choć kontry FC Odrodzonych siały popłoch w szeregach defensywnych przeciwnika, a najbardziej aktywnym zawodnikiem był Tomek Błażyński, który ma chrapkę na koronę króla strzelców. Ataki Familii w końcu przyniosły sukces i na kilka minut przed przerwą doprowadzili do wyrównania po strzale Roberta Macyszyna (FT). Do przerwy mamy remis. Kibice zadowoleni. Na trybunach pojawił się również jeden ze sponsorów Zenon Juszczęć z firmy ZENEX Usługi Dźwigowe.
Ale wracamy na boisko. Druga połowa zaczyna się od zmasowanych ataków „odrodzonych” i raz za razem próbują straszyć bramkarza Familii. Rzut rożny, kopia akcji z pierwszej połowy i 2:1, a strzelcem bramki Zdzisław Nyka (FO). – Mają to wytrenowane – dało się usłyszeć na trybunach. Przez chwilę pachniało sensacją, ale w końcówce do głosu doszli „rodzinni”, którzy po kilku składnych akcjach wyprowadzili wynik na 3:2. Końcówka meczu to próba nawiązania walki przez zmęczonych już zawodników FO, lecz na to czekali tylko rutyniarze z Familii dokładając czwartą bramkę. Hat-trikiem popisał się Robert Macyszyn, który zgodnie został wybrany zawodnikiem meczu.
Familia Team – FC Odrodzeni 4:2
(Robert Macyszyn 3x, Waldek Macyszyn – Dariusz Borowczak, Zdzisław Nyka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:19, 31 Mar 2011 |
|
|
|
|
cortes
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
idziemy na majstra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:16, 01 Kwi 2011 |
|
|
lysy81
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czarne Anioły |
|
|
|
wężykiem..
a jeszcze został mecz z jakąś niepokonaną drużyną zapomniałem jak się nazywa. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:56, 01 Kwi 2011 |
|
|
cortes
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
będziemy negocjować z arbitrem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:42, 01 Kwi 2011 |
|
|
siwy_ca
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubasz_WLKP |
|
|
|
tak jak w poprzedniej rundzie...
ale nawet te negocjacje Wam nie pomogły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:41, 03 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|